Ten tekst przeczytasz w 3 min.
od siebie słów kilka
Hrobacza Łąka (822 m n.p.m) to jeden z popularniejszych szczytów w Beskidzie Małym, ponieważ po drodze odnaleźć tu można kilka punktów widokowych, sporych rozmiarów krzyż na szczycie oraz schronisko. Wybierając trasę od miejscowości Kozy można także zobaczyć dawny kamieniołom. Góra nie jest szczególnie wysoka, ale widoczna zarówno od strony jeziora międzybrodzkiego jaki i z najbardziej znanego szczytu Beskidu Małego – góry Żar. Ze szczytu widać panoramę Beskidu Małego w tym Górę Żar, Kocierz, Jaworzynę i cały masyw Czupla, Z niektórych miejsc można dostrzec Beskid Śląski ze Skrzycznem. Schronisko na Hrobaczej Łące to prywatne schronisko turystyczne z lat 30 XX w., pełniące także rolę domu rekolekcyjnego. Aktualnie prowadzone jest przez Fundację S.O.S. Obrony Poczętego Życia z Zostało wzniesione w latach 30. XX wieku.
KRÓTKI OPIS NASZEJ TRASY
Naszą trasa rozpoczęła się przy zaporze Porąbka w Żarnówce Małej. Zapora ta jak każda zapora to bardzo interesujący obiekt inżynieryjny warty zobaczenia. Nie jest ona szczególnie duża jak na tego typu obiekt, ale warto przejść po jej koronie, ponieważ daje możliwość zobaczenia jeziora z ciekawej perspektywy. Ruszając od zapory skierowaliśmy się na szlak czerwony prowadzący prosto na Hrobaczą Łąkę przez Bujakową Górę. Szlak w tym miejscu jest szeroki, kamienisty, ale równy. Idzie się nim całkiem przyjemnie, ale niestety na całej długości prowadzi lasem. Z tego powodu niestety nie ma możliwości obserwowania krajobrazów. Trasa biegnie tutaj cały czas pod górę. Podejście nie jest bardzo strome, ale nie jest też małe.
Przed szczytem trafiamy na pierwszą ciekawostkę czyli wysoki krzyż, który stoi w miejscu dawniej wieży triangulacyjnej. Na pierwszy rzut oka wygląda jak krzyż na giewoncie, ale jest chyba niższy. Kawałek dalej po minięciu szczytu dochodzimy do polanki na której stoi schronisko. Z tego miejsca mamy bardzo ładne widoki na wschodnią cześć Beskidu Małego z Górą Żar oraz Jezioro Międzybrodzkie. To naprawdę urokliwe miejsce fajne na chwilowy odpoczynek. Niskie, ale dosyć duże schronisko wygląda na nie często odwiedzane. Na zewnątrz siedziało parę osób, ale w środku pustki. Bufet w schronisku nie serwuje piwa, a szkoda.
Droga powrotna ze schroniska to strome zejście szlakiem żółtym. Zejście to do połowy drogi biegnie lasem, później już utwardzoną drogą do Żarnówki Dużej. Po wyjściu z lasu widać daleko, więc cieszy to oko. Po zejściu do brzegu jeziora ostatnią część pokonujemy wzdłuż drogi wojewódzkiej 948.
PODSUMOWANIE I PARKOWANIE
Wybrana przez nas blisko 10 kilometrowa trasa nie była ani zbytnio trudna, ani zbytnio długa, ani zbytnio ciekawa. Hrobacza Łąka to propozycja albo albo dla osób które były już wszędzie, albo na niewymagającą górską wycieczkę przez las. Widoków na trasie spektakularnych nie zobaczymy, a i w schronisku piwa się nie napijemy.
Zaparkować samochód można na sporym parkingu przy zaporze w Porąbce. Parking jest darmowy.
TRASA
Galeria zdjęć zE ŚCIEŻKI
