Ten tekst przeczytasz w 3 min.
Cel
Rok 2020, naznaczony pandemią koronawirusa, postawił wyzwania przed każdym podróżnikiem. Zamknięte granice, restrykcje i paszporty covidowe sprawiły, że wyjazdy zagraniczne były niemal niemożliwe. Z tego powodu Złombol 2020, którego meta miała być w Turcji, został odwołany. Organizatorzy zorganizowali alternatywne wydarzenia, takie jak „Motorynka Challenge 2” czy „Złombol Stay In Car Edition”, co było świetnym pomysłem, ale dla nas to nie było to samo. Złombol to dla nas stan umysłu, więc postanowiliśmy, że rok bez wyjazdu po prostu nie może się wydarzyć. Z tego powodu nasza alternatywa czyli Road To 2020 musiała się odbyć 😉
Ostatecznie celem naszego ROAD TO 2020 został trójstyk granic Polski, Ukrainy i Białorusi oraz Jezioro Białe w Okunince, znane z imprezowego klimatu. Dodatkowo miejsce to znajdowało się stosunkowo daleko od nas, ale też nie jakoś szczególnie daleko. Bardzo duży wpływ na wybór celu miała także pogoda, która w tym okresie była mocno deszczowa w Polsce, a okolice Okuninki dawały jakiekolwiek szanse na trochę słońca. A przynajmniej brak deszczu.
Termin wyjazdu: 26–29 września 202020
Ogólnie o wyjeździe
Pandemia zmusiła wszystkich do improwizacji, a my nie byliśmy wyjątkiem. Gdy tylko we wrześniu restrykcje trochę zelżały, zdecydowaliśmy – zabieramy Babcię i jedziemy. Cel do dnia wyjazdu był nieznany, jedyne, co wiedzieliśmy, to to, że zostaniemy w Polsce.
Trasa nie była zbyt wymagająca, bo wschodnia Polska nie ma gór ani upałów, ale za to oferowała sporo błota – jak to na wschodzie. Samo Jezioro Białe w Okunince okazało się idealnym miejscem na relaks i zabawę. Klimat imprezowy, dużo młodzieży (czyli nas 😉) i błogie oderwanie od pandemicznej rzeczywistości.
Nasze przygotowania
Pandemia sprawiła, że mieliśmy więcej czasu na prace przy Babci. W 2020 roku wykonaliśmy kilka większych i mniejszych poprawek:
- Kompleksowa naprawa blacharska drzwi – wycięliśmy dół poszycia i wstawiliśmy nowe elementy ze stali ocynkowanej.
- Instalacja kolorowego oświetlenia LED we wnętrzu kabiny.
- Odświeżenie kokpitu i nadanie mu nowego koloru.
- Dokończenie wygłuszenia bagażnika i wykonanie części welurowej tapicerki.
- Oświetlenie komory silnika – bardzo przydatne, jak pokazały wcześniejsze doświadczenia.
- Wymiana przewodów paliwowych na trwalsze, amerykańskiej produkcji, po tym jak polskie zaczęły się rozpadać po pięciu latach.
- Skrócenie drążka zmiany biegów i dodanie eleganckiej, skórzanej gałki.
- Babcia zyskała dywaniki w panterkę – styl przede wszystkim!
Podsumowanie
ROAD TO 2020 zaprowadził nas na wschód Polski, do mało egzotycznego, ale niezwykle klimatycznego miejsca. Trójstyk granic i Jezioro Białe dały nam mnóstwo frajdy. Trasa była łatwa, brakowało gór i upałów, ale nadrabialiśmy imprezowym klimatem i zabawą. Co prawda błota było sporo, ale to tylko dodawało uroku wyjazdowi.
Wschodnia Polska zaskoczyła nas swoim poziomem cywilizacji – stereotypy o „dzikim wschodzie” legły w gruzach. Wręcz przeciwnie, wiele rzeczy działało lepiej niż w zachodnich rejonach kraju.
Podsumowując, wyjazd był sukcesem. Zajechaliśmy, wróciliśmy bez awarii, zmęczeni, ale szczęśliwi. W kontekście trudności pandemicznych uważamy 7 sezon Złombola za udany. Z niecierpliwością czekamy na kolejne przygody! 🌟🚗✨
Zebrana kwota na złombol | 326 zł |
Czas trwania | 4 dni |
Pokonany dystans | 1158 km |
Liczba udzielonych asyst serwisowych | 0 |
Zjedzone konserwy | 2 lub 3 |
Minimalne spalanie LPG | 5,5 l/100 km |
Zjedzone koreanki | 0 |
Ilość spotkanych złomboli | 0 |
Ilość kąpieli w jeziorze | 0 |