Ten tekst przeczytasz w 1 min.
od siebie słów kilka
Po strasznie męczącym dniu poprzednim, choć w sumie to złombol 2014, pobudka w samochodzie. Świeżość kilkudniowych skarpet unosi się w powietrzu, śniadanie tankowanie i wio. Ciśniemy, Francja centralna … przepiękna, widoki zajebiste wręcz,więc co jakiś czas zatrzymujemy się. A to cyknąć zdjęcie, a to posmakować potraw mistrza kuchni złombolowej Pawełka … cudowne makarony z sosem :D. Ciśniemy dalej, bo koniec darmowych autostrad, więc miasto, stoimy w korku … przegrzewamy się, wentylator chłodnicy nie działa. Ot kolejne niedopatrzenie przy remoncie. Montaż prowizory z wentylatorka 12 V w komorze silnika … o dziwo sprawdza się. Zapada noc granica niemiecka, więc i królestwo darmowych autostrad. Ciśniemy w nocy, w deszczu na zmianę bo każdy pada co chwilę za kierownicą… Czechy świta już … wszyscy wykończeni, w samochodzie czuć coraz większą świeżość. Nad ranem w Czechach łapiemy 2-3 h snu, przed spaniem nawet nikt piwka nie chce, cóż 1300 km drogi od strzału.