Luźne Gacie Bez Suwaka

Road Adventures

#złombol #podróże #turystyka #motoryzacja

"Turyści nie wiedzą gdzie byli, podróżnicy nie wiedzą gdzie będą"Paul Theroux

Zamek w Leśnicy

Ten tekst przeczytasz w 5 min.

od siebie słów kilka

Zamek w Leśnicy to w pełni odrestaurowany zamek wraz z parkiem leżący niedaleko Wrocławia. Wejście do zamku znajduje się tuż przy głównej drodze DK94 i stosunkowo łatwo je przegapić. Od wejścia na teren zamkowy, którego broni rycerz Jadwiżański widać iż jest to obiekt odnowiony i pełniący nowe funkcje jak muzeum i centrum kultury. Fasada zewnętrzna zamku pięknie prezentuje się w pięknym świetle i świetnie przypomina o dawnej świetności tego obiektu. Zamek z łatwością można obejść dookoła i podziwiać specjalnie pozostawione nieodrestaurowane fragmenty, by móc zapoznać się z konstrukcją budowli. Zestawienie surowej cegły oraz białych ozdobnych tynków robi na prawdę dobre wrażenie.

Aktualnie zamek to trzykondygnacyjny budynek bardziej przypominający pałac z pięknymi narożnymi wieżyczkami. Wynika to z wielu przebudów zamku w przeszłości. Co najważniejsze zamek można uznać dobrze zachowany i utrzymywany na należytym poziomie. Wszystko dzięki temu, że pełni on funkcje użyteczną i praktycznie nigdy nie został opuszczony.

Historia wielu przebudów i zmian właścicieli

Pierwszy dwór lub niewielki zamek na miejscu zamku w leśnicy wybudowano najprawdopodobniej na początku XII stu­le­cia z i­ni­cja­ty­wy Pias­tów wroc­ław­skich. Inicjatorem i fundatorem był Bo­les­ław Wy­so­ki, ksią­żę śląs­ki, pro­to­plas­ta li­nii ksią­żąt wroc­ław­skich. Po je­go śmier­ci na włas­ność zamku miała przejść na za­ko­n cys­ter­ski z Lu­bią­ża. Decyzję jednak zmienił jego syn dając cys­ter­som w za­mian wieś Pul­cher Cam­pus. Po śmierci ostatniego z Piastów wrocławskich w pierwszej połowie XIV w posiadłość wraz z okolicznymi ziemiami wielokrotnie zmieniała właścicieli.

W ro­ku 1420 roz­po­czął niejaki Ban­ke rozpoczął bu­do­wę murowanej warowni obronnej. Kilka lat później bo w 1428 zamek w Leśnicy podzielił los zamku w Ząbkowicach Śląskich i wojs­ka hu­syc­kie znisz­czy­ły Leś­ni­cę. Sto lat później zniszczą fortyfikację nabywa ro­dzi­na von Hor­nig, która odbudowuje ją w sty­lu r e­­ne­san­so­wym. Kolejne lata to rozbudowa zamku wraz z umocnieniami. Niestety wojna 30-letnia oraz Szwedzi w XVII w sprawili, że zamek został niszczony, natomiast przyległe do zamku mias­tecz­ko wyludniło się.

Wkrótce po tych wydarzeniach na zamku pojawia się słynący z okrucieństwa ród von For­no. Odbudowyją oni zamek ze zniszczeń. Nie cieszą się jednak długo majątkiem, ponieważ nagle oddają zamek za­ko­no­wi Ry­ce­rzy Krzy­żo­wych z Czer­wo­ną Gwiaz­dą. Ci zaś z niewiadomych przyczyn, nie li­cząc się z kosz­ta­mi, zde­cy­do­wa­li się na wielką przebudowę i rozbudowę rezydencji na styl barkowy. Zakonnicy na początku XVIII nie kończąc przebudowy sprzedają posiadłość.

Nowy właściciel z rodu von Mud­rach po raz kolejny postanawia zmienić styl i przeznaczenie zamku. Renesansowy wygląd posiadłości oraz utratę większości walorów obronnych zamku zawdzięczamy właśnie temu rodowi.

Do drugiej wojny światowej zamek kilkukrotnie zmieniał jeszcze własność i co ciekawe każdy z właścicieli nie szczędził pieniędzy na jego utrzymanie. Zamek i jego wyposażenie zostało splądrowane w czasie II wojny światowej. Natomiast po wojnie w zamku utworzono przedszkole.

Legenda ducha Ho­ra­tiu­sa von For­no

Około roku 1650, gdy posiadłość przeszła na włas­ność sta­ros­ty śląs­kie­go Ho­ra­tiu­sa von For­no, któ­ry wśród o­ko­licz­nych miesz­kań­ców zaczął panować strach. Rodzina von Frono bardzo źle traktowała poddanych. Poniżali ich fizycznie i psychicznie, a karą za uchybiania była śmierć. Jeden ze służących został zadźgany nożem przez Ho­ra­tiu­sa, a następnie wyrzucony przez okno. W komnacie, w której doszło do zdarzenia, pozostały ślady krwi, które pomimo zmywania ciągle pojawiały się na nowo.

Syn Ho­ra­tiu­sa von For­no wdał się w ojca doprowadził do wiecznego strachu u służby. Jedna z pięknych dziewczyn z miasteczka uciekając przed nim zrozpaczona rzuciła się do Bystrzycy i natychmiast utonęła. Podobno do dzisiaj w miejscu tym zdarza się że ktoś utonie w niewyjaśnionych okolicznościach. Miejscowi mawiają, że w miejscu utonięcia dziewczyny tworzy się się czarny wir, który wciąga wszystko pod wodę.

Według podań w dniu kiedy hrabia umarł, wśród poddanych nastała wielka radość radość. Pogrzeb ponoć przebiegał w atmosferze fiesty. Radość poddanych niestety, nie trwała długo, ponieważ wracając z pogrzebu, zobaczyli nieboszczyka stojącego przy oknie swej komnaty.

Przez wie­le lat po je­go śmier­ci członków rodziny von For­no o­po­wia­da­no, że duch sta­ros­ty lub jego syna stra­szy w la­sach pod­wroc­ław­skich, ale także na zam­ku. Wi­du­je się go stojącego w oknie jak w dniu swojego pogrzebu lub prze­cha­dza­ją­ce­go się po korytarzach zamkowych z włas­ną gło­wą trzy­ma­ną w rę­ku.

Podsumowanie i parkowanie

Zamek w Leśnicy to bardzo ładny obiekt utrzymany w bardzo dobrym stanie. Wokół rezydencji rozciąga się także bardzo ładny i zadbany park zamkowy, który z tego co zauważyliśmy jest chętnie odwiedzany przez spacerujących. Park jest całkiem spory i atrakcyjny jeśli chodzi o różnorodność botaniczną. W parku tym znajdują się także różne atrakcje dla dzieci.

Zamek w Leśnicy z czystym sumieniem możemy polecić spacer wokół zamku oraz jego zwiedzanie, zwłaszcza, że wstęp na jego teren jest darmowy. Zamek i okolica to znakomite miejsce do sesji fotograficznych, ponieważ fasada budynku doskonale odbija światło słoneczne. Przed zamkiem znajduje się bardzo mały, darmowy parking, za innymi się nie rozglądaliśmy, ponieważ natrafiliśmy na wolne miejsce.

położenie

Galeria zdjęć z wyjazdu

Zobacz Także


Log in   /   Polityka prywatności   /   ZLOMBOL OFFICIAL   /   EUVIC   /   SAIMON-DESIGN   /   INDEX   /   KONTAKT


Theme by Anders Norén Improoved by LUŹNE GACIE BEZ SUWAKA

© 2018-2024 Luźne Gacie Bez Suwaka

-
UstawieniaPolityka prywatności