Ten tekst przeczytasz w 2 min.
od siebie słów kilka
Zawoja to jedna z bardziej znanych miejscowości turystycznych w Beskidzie żywieckim, leżąca u podnóża Babiej Góry. Uznawana jest za doskonałe miejsce do wypoczynku rodzinnego oraz organizowania kolonii i zimowisk. Jest to dość duża miejscowość ciągnąca się przez dobre kilka kilometrów. Ciekawostką miejscowości jest tutaj brak nazw ulic, a numeracja domów sięgająca kilku tysięcy wydaje się być losowa. Zabawne są też nazwy „dzielnic” Zawoi, które zastępują ulice. Wśród nazw tych dzielnic są m.in. Pająki, Zające, Śmietany czy Burdele 🙂
Naszym zdaniem jednak kolokwialnie mówiąc „szału nie ma”. Sama miejscowość dla turysty zwiedzającego nie ma wiele do zaoferowania. Bardziej interesujące jest to, że zaczyna się tutaj sporo szlaków górskich na szczyty Beskidu żywieckiego. Do najbardziej popularnych należy zaliczyć szlaki na Babią Górę i Morsowy Groń. Miłośnicy narciarstwa znajdą tutaj kilka gór zjazdowych, więc jest miejsce na aktywny wypoczynek. Baza gastronomiczna w Zawoi jest o tyle dziwna, że jest porozrzucana po całej miejscowości, więc nie ma jednego punktu z dużym wyborem. Czy to dobrze, czy to źle trudno ocenić
W samej miejscowości jednak nie ma nic szczególnego. W Centrum znajduje się niewielki rynek ze sceną i ciekawą iluminacją. Okolica jednak nie jest już tak reprezentatywna. Zawoja posiada kilka ciekawych zabytków zabytków architektury sakralnej w Zawoi należy zaliczyć ładny i przytulny drewniany Kościół św. Klemensa Papieża i Męczennika. Trzeba przyznać, że kościół ten jest ślicznie przystrojony, a specyficzny zapach drewnianych kościołów dodaje pewnego mistycyzmu temu miejscu.
Będąc w okolicy warto zajrzeć do Zubrzyckiego Parku Etnograficznego, który jest dużym i interesującym skansenem.
Zawoja jest dobrym miejscem wypadowym w pobliskie góry oraz na stoki narciarskie, ale sama w sobie nie jest bardzo interesująca.